W tym roku nie zrobiłam wieńca adwentowego, ale wszystko przede mną w następnym :)
Na razie u mnie w domu wiszą takie dwa 10 cm wianki. Jeden na drzwiach mojego pokoju, a drugi - rodziców.
Moja siostra za to w tym bawiła się w papierową wiklinę. Ja natomiast przyozdobiłam jeden z wianków.
Wymyśliłam też sobie, że taka gwiazda będzie u nas wisieć. Jak widać za oknem widoki są na razie mało świąteczne :D
A na koniec bombka, którą mama zabiera do pracy. Wykonałam ją metodą transferu i użyłam złotego lakieru. Niestety na zewnątrz bombki wydaje się już bardziej brązowy niż złoty...
Wianuszki urocze, a i bombka ciekawa. Zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia Tobie i Twoim bliskim życzę :)
OdpowiedzUsuń